sobota, 28 lutego 2015

Smutna prawda o naszym hobby... :(

Cześć.
Opowiem teraz o prawdzie o naszym ówczesnym hobby + info o dzisiejszej próbie oszukania mnie + info do tych, którzy będą śmieli nas oszukiwać.

Jak wiemy nasze hobby cieszy się dużą popularnością, lecz wraz z popularnością wzrasta liczba oszustów, czyli pseudo-kolekcjonerów.
JESTEM ZA TĘPIENIEM TEGO!

Przeważnie są to nowi w naszym biznesie, ale nie zawsze :/
Ja nie jestem prywatnie jakoś wrogo do nowych, sam wielu pomagam/pomagałem :) I chętnie pomogę wystarczy się skontaktować.

Szczerze to nie zostałem oszukany, żebym stracił coś konkretnego, ale prób było naprawdę wiele. (Dotychczas to ignorowałem) Jedna dziś :
Niejaki HUBERT SOKOŁOWSKI próbował mnie oszukać na autografy.  Zaoferował jakieś grafy, odmówiłem bo je miałem, potem wyskoczył z Hazardem. Poproszony o inne zdjęcie, po paru minutach powiedział, że wymienia się z innym kolekcjonerem. Potem powiedział, że może wymienić Grosskreutz'a, poproszony o zdjęcia powiedział ta samą historię (powiedział konkretnego kolekcjonera, którego znam więc się zapytałem czy tak jest - odpowiedzią było oczekiwane nie).
Potem przeszedł samego siebie - Suarez . Zdjęcie pierwsze z brzegu z
Google ( tutaj)  i podawał się za Stamira. Po 1 min uświadomiłem mu, że nim nie jest :D i napisałem, że info o nim będzie ma moim blogu, stronie i grupie. Następnie mnie zablokował.
Narazie na oszustów poświęcę etykietę + post.

Proszę was kolekcjonerzy o to samo, walczmy o nasze hobby :) Uważajmy z kim się wymieniamy.

[LISTA ZNANYCH OSZUSTÓW JEST NA WSPOMNIANEJ GRUPIE - LINK ZAKŁADKA KONTAKT]

Wielkie dzięki za uwagę. ;)
Pozdrawiam,  Krystian

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz